Przegrywamy medialnie, ludzie nie rozumieją dlaczego Prezydent nie może przyjąć ślubowania trzech “kandydatów PO”, skoro dookoła szalone media trąbią im non-stop, że “Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że Prezydent powinien niezwłocznie przyjąć od nich ślubowanie”.
Mało kto rozumie narrację o unieważnianiu wadliwych uchwał sejmu i że nie ma żadnych kandydatów PO do ślubowania, “no bo przecież Trybunał Konstytucyjny tak powiedział”.
Dziś w “GW” produkował się Rzepliński (PT zresztą, niech mu będzie, już mu tylko pycha została): http://wpolityce.pl/polityka/274155-prezes-trybunalu-konstytucyjnego-robi-krok-w-tyl-fakt-jest-taki-ze-na-trzy-stanowiska-sedziowskie-wybranych-jest-szesciu-sedziow.
I cóż ów mąż uczony w piśmie stwierdza? Ano mówi, że: “…Fakt jest taki, że na trzy stanowiska sędziowskie wybranych jest sześciu sędziów. Trzech wybranych w październiku, którzy muszą być zaprzysiężeni niezwłocznie – o czym mówi czwartkowy wyrok Trybynału – i trzech kolejnych w grudniu – już zaprzysiężonych…”.
Zwróćcie uwagę, “Trzech wybranych w październiku”. I na dodatek nazywa to faktem (!!!).
To jest właśnie ta pułapka narracyjna, w którą ludzie mimowolnie wpadają. Dlatego bo słyszeli że była uchwała PO powołująca kandydatów, że PiS coś koło niej kręcił, że ją unieważnił i powołał nowych kandydatów, a tu Prezes Trybunału Konstytucyjnego stwierdza, że czwartkowy wyrok Trybunału nakazuje Prezydentowi niezwłocznie przyjąć ślubowanie od kandydatów PO !!!
Czyli tło narracji jest takie, że PiS nie miał racji twierdząc że może unieważnić uchwały PO, skoro w dalczym ciągu ich kandydaci powinni złożyć ślubowanie, inaczej byłoby to sprzeczne logicznie, prawda? A jaki leming nie chciałby myśleć logicznie?
Błąd narracji po stronie PiS polega na tym, że skoncentrował się na wyjaśnianiu wadliwości uchwał PO, podczas gdy istota zagadnienia jest dużo prostsza: uchwały były prawidłowe, tylko że ich podmiotu, czyli kandydatów na sędziów do Trybunału Konstytucyjnego, nie było !!!
Jeżeli chcemy zagrać w LOTTO, to musimy obstawić zakład w określonej przepisami formie. Tak samo PO miała OBOWIĄZEK zgłosić kandydatów w określony przepisami (własnej nowelizacji zresztą) sposób: Prezydium Sejmu oraz grupa posłów. A ponieważ kandydatów zgłosiło tylko Prezydium, to od strony formalnej kandydaci w ogóle nie zostali zgłoszeni !!! Cały Sejm uchwalił kandydatury których NIE BYŁO !!!
Równie dobrze można żądać wypłaty za “szóstkę” w totku na podstawie kuponu, choć nie obstawiliśmy zakładu, proste?
Trybunał Konstytucyjny wskazał jednoznacznie, że Platforma i PSL naruszyły Konstytucję nie zgłaszając żadnych kandydatów w wymaganym terminie i doprowadzając do sytuacji niedopuszczalnego zmniejszenia ilości sędziów Trybunału wobec liczby wymaganej Konstytucją !!!
A Rzepliński broni po prostu siebie, bo skoro był jednym z autorów nowelizacji, to ponosi odpowiedzialność za delikt konstytucyjny !!! On, Prezes Trybunału Konstytucyjnego pomagał PO i PSL złamać Konstytucję !!! Wraz z dwoma wiceprezesami !!!
I taki motyw trzeba nagłaśniać na Zachodzie: przyczyną zamieszania i w efekcie kryzysu konstytucyjnego w Polsce jest Prezes Trybunału Konstytucyjnego wraz z dwoma wiceprezesami, którzy wbrew prawu zaangażowali się w proces legislacyjny, doprowadzając do sytuacji złamania Konstytucji przez poprzedni Sejm.
I tyle…
Zaś stwierdzając to co stwierdza w “GW”, po prostu się totalnie błaźni, nawet nie ośmiesza tylko właśnie błaźni.
Dodaj komentarz