Jak gęś z prosięciem, czyli dialog trzeba umieć prowadzić…

Drodzy Państwo Jestem nie tylko przekonany, ale jak sądzę mogę to wykazać, że (o ile oczywiście w grę nie wchodzi zła wola), to ten “kryzys polsko-izraelski” opiera się na fundamentalnie różnym rozumieniu pojęcia “Naród”, co jest oczywistym źródłem nieporozumienia.. Wszystko wskazuje na to, że nowelizacja Ustawy o IPN zawiera sformułowania w rozumieniu właściwym dla Polaków ukształtowanych przede wszystkim w obrębie sposobu myślenia właściwym dla Cywilizacji Łacińskiej, Czytaj dalej […]