Czy z “Wolnym Miastem Gdańsk” czekają na przyjazd Tuska?

Kanikuła kanikułą, a przecież jest to najlepszy czas nie tylko na dokonywanie zmian prawnych, ale też na wszelkiego rodzaju pucze. Co prawda 15 lipca Krzyżacy tradycyjnie dostali łupnia pod Grunwaldem (w niemieckiej historiografii “I bitwa pod Tannenbergiem”, w odróżnieniu od “II bitwy” w czasie I wojny światowej, którą wygrali, tryumfalnie ogłaszając to jako pomstę za pierwszą), ale sprawa “Wolnego Miasta Gdańska” wisi ciągle nad nami jak miecz Damoklesa. Choć w tym konkretnym Czytaj dalej […]