Kanibal-wegetarianin, czyli w USA mamy przechlapane…

Zmagaliście się kiedyś Państwo z “przyprawieniem gęby”? W dodatku dopiero poniewczasie orientując się, że jest ona Wam przyprawiana i przez dłuższy okres nie wiedząc na czym rzecz polega? No to możecie sobie łatwo wyobrazić, co to znaczy tłumaczyć innym że się nie jest wielbłądem, szczególnie gdy się w ogóle nie wie że istnieją wielbłądy.     Polska (a właściwie “Naród Polski”, rozumiany jako nieustannie budowana wspólnota konkretnego zespołu Czytaj dalej […]